Nawet osoby będące cały rok na diecie mogą sobie pozwolić na spożywanie potraw świątecznych. Jedyny warunek jest taki iż nie możemy się objadać bo wtedy nawet zdrowe potrawy mogą nam zaszkodzić.
Źródła witamin
Potrawy świąteczny musimy podzielić sobie na takie, które możemy jeść do syta i na takie których możemy spróbować. Każdemu z nas zależy na tym aby po świętach wyglądać tak jak i przed. I tak np. śledź uważany jest za bardzo tłustą rybę jednak z drugiej strony jest bardzo zdrowy. Możemy go przygotować w warzywach zamiast w śmietanie. Śledź jest bardzo bogaty w kwasy tłuszczowe.
Kolejna potrawa to barszcz. Nie dość, że zawiera duże ilości potasu, wapnia i sodu to w dodatku żołądek wypełniony ciepłym barszczem zmieści mniej ciężko strawnych potraw.
Każdy z nas lubi uszka z grzybami ale żeby były one zdrowsze możemy je przygotować z mąki orkiszowej. Mąka orkiszowa jest bogata w witaminy A, E i D. Poza tym grzyby są niskokaloryczne.
Podobnie jest z bigosem, który przygotowywany na co dzień jest bardzo ciężki. Natomiast w wersji świątecznej to idealne źródło witaminy C. Kapusta wzmacnia układ odpornościowy a poprzez dodanie kopru ominą nas wzdęcia. Kapusta to składnik, który szybko pobudza pracę żołądka.
Kluski z makiem można podobnie jak uszka przygotować z innej mąki niż pszenna np. z żytniej. Mąka żytnia jest źródłem witaminy B. Dodatkowo mak posiada śladowe ilości opatów, które poprawią nam nastrój.
Odżywczą potrawą na stole wigilijnym może być też kompot z suszu. Owoce z których go przygotowujemy posiadają dużo witamin i są zdrowe. Cukier możemy zastąpić cukrem trzcinowym lub ksylitolem. Wówczas kompot będzie mniej kaloryczny a przy okazji zdrowy.
Dodatkowo do wszelkich sałatek możemy użyć zamiast majonezu - jogurtu naturalnego a z ciast wybierajmy ciasta drożdżowe , ponieważ to one mają mniej kalorii. Nie zapomnijmy aby na wigilijnym stole znalazło się jak najwięcej zdrowych warzyw. Są to przekąski na które możemy sobie pozwolić, nie zwracając uwagi na ilość.
Wesołych, zdrowych…
Święta to czas magiczny. Korzystajmy z różnorodności potraw. Jedzmy powoli i z umiarem. Kiedy jemy powoli i przeżuwamy starannie pokarm - powoduje to, że spożywamy mniej i szybciej czujemy się syci.
Ważne jest też aby wigilijna kolacja zakończyła się z dwie, trzy godziny przed snem. Inaczej noc będzie bardzo ciężka i nie przespana. W czasie świąt pamiętajmy o aktywności fizycznej. Wysiłek na siłowni możemy zastąpić codziennymi spacerami rodzinnymi lub aktywną zabawą z dziećmi. Dwa w jednym - nie dość, że spędzimy czas z najbliższymi to w dodatku spalimy kilka zbędnych kalorii.
Nie martwmy się problemami codziennymi przy stole wigilijnym. Nadmierna ilość adrenaliny zakłóci produkcję enzymów trawiennych oraz proces pracy mięśni i żołądka.
Radujemy się w święta i jedzmy zdrowo a każde danie z kuchni staropolskiej możemy zamienić na zdrowe danie z kuchni nowopolskiej, które będzie nie tylko pyszne ale i lekkie. Wystarczą tylko chęci i odrobina wyobraźni a nie uronimy magii świątecznego klimatu.