Możemy mianowicie posmarować skórę miętową pasta do zębów lub octem bądź ukąszone miejsce przetrzeć plasterkiem cebuli, ziemniaka czy cytryny.
Z badań TNS OBOP wynika iż co trzeci z nas jako główny powód nieudanych wakacji wskazuje właśnie komary. Bardziej letni urlop może nam już popsuć tylko kiepska pogoda. Nie powinno nas to dziwić – uporczywe swędzenie może skutecznie zepsuć każdą chwilę odpoczynku na wczasach. Niestety, spotkań z tymi owadami ciężko uniknąć, zatem poniżej powiemy jak efektywnie sobie z nimi radzić.
Odstraszanie komarów.
W czasie wakacji o bliższy kontakt z komarami nietrudno, bo to one znajdują nas pierwsze, wabione podwyższonym stężeniem dwutlenku węgla w wydychanym powietrzu. Próbując odstraszyć intruza często sięgamy po specjalne aerozole, których zapach ma nas uchronić przed ugryzieniem. Pamietajmy jednak, iż w tego typu specyfikach zawarte są związki mogące wywołać reakcję alergiczną w związku z tym nie powinno sie z nimi przesadzać. W zamian możemy wypróbować kilka metod naturalnych i do odstraszenia tych owadów użyć olejków eterycznych np. paczulowy, eukaliptusowy czy goździkowy. Insekty te przyciąga także ciemna odzież, kwas mlekowy bądź pozostałe składniki potu. Innym wabikiem na komary są kosmetyki, perfumy i środki czystości pachnące kwiatami i owocami – więc latem najlepiej zastąpić je innymi np. o zapachu lawędy których owady te nie lubią. Ponadto ciężko znoszą też woń aromatycznych ziół takich jak bazylia, rozmaryn, mięta czy czosnek bądź melisa. Zioła takie wystarczy na okres wakacji posadzić w doniczkach i usadowić na tarasie albo balkonie. Możemy też zakupić odstraszające świeczki zapachowe i kadzidełka.
Po ukąszeniu komara…
Żaden z powyższych sposobów nie da nam niestety pełnej gwarancji ochrony przed komarami. Jak więc postępować gdy nastąpiło ukąszenie?
Reakcją najczęściej spotykaną po ugryzieniu jest łagodny stan zapalny skóry, towarzyszy mu swędzenie, rzadziej ból i pieczenie. Pojawia się też rumień i opuchlizna. Na początek należy przemyć okolicę ugryzienia czystą i zimną wodą. Pamiętajmy też aby nie drapać swędzącego miejsca – to tylko spotęguje podrażnienie, może nawet wywołać infekcję. Ulgę natomiast przyniesie posmarowanie ukąszenia chłodzącym preparatem.
W przypadku kiedy takowego nie posiadamy, warto skorzystać z metod domowych – czyli przetrzeć okolicę ukąszenia plasterkiem cytryny, ziemniaka bądź cebuli, na opuchliznę możemy też nałożyć posiekaną natkę pietruszki lub troche miętowej pasty do zębów.
Na szczęście w Polsce choroby przenoszone przez komary nie występują na masową skalę. Inaczej jednak sprawa ma się w krajach tropikalnych. Gatunki tych insektów tam żyjące mogą przenosić żółtą febrę, malarię bądź wirusowe zapalenie mózgu.
Mimo iż największa aktywność tych owadów przypada w porze od zmierzchu do świtu, warto pamiętać iż w miejscach zacienionych oraz bliskich zbiornikom wodnym szczególnie podczas pory deszczowej ich aktywność jest wysoka przez cały dzień. Jeżeli zatem wybieramy się w te rejony na wczasy, warto przed podróżą udać się na konsultację do lekarza specjalisty a następnie na zalecane szczepienia. Pamiętajmy też będąc już na miejscu aby zachować ostrożność a więc postępować w taki sposób żeby ukąszenia uniknąć.
