Roztocza są niewielkie jednak mnożą się bardzo szybko, najbardziej sprzyjającą temperaturą do ich rozmnażania jest 20-30°C. Żywią się naskórkiem ludzkim a to przyczynić się może do pojawienia się tysięcy roztoczy. Gdy na dworze robi się zimno i mroźnie zaczynamy spędzać więcej czasu w domu, przestajemy wietrzyć mieszkania a temperatury w domu są coraz wyższe co sprzyja rozwojowi kurzu. Roztocza kurzu wydzielają odchody, które otoczone są śluzem co powoduje, że mogą przyklejać się do każdego miejsca w naszym domu.
Miłe do spania ale niezdrowe
Okazuje się, że największym skupiskiem alergenów w domu jest łóżko. Tak przyjemne i wygodne w nocy a jednak poprzez dużą ilość złuszczonego naskórka, który pozostaje w pościeli staje się zagrożeniem dla alergików. Określa się , że w około 1 gramie kurzu żyje 3 tys. roztoczy. Dodatkowo ciepło i wilgoć sprzyjają ich powstawaniu a poprzez bliski kontakt stanowią kolejne zagrożenie.
Sterylne mieszkanie poprawia stan zdrowia alergików
Aby zapobiec alergii albo ulżyć alergikowi w jej objawach należy szczególną uwagę zwrócić na codzienne systematyczne sprzątanie mieszkania. Odkurzać mieszkanie kilka razy w tygodniu, w tym korzystać z odkurzaczy z filtrem. Codziennie myć podłogi oraz ścierać kurz z mebli. Usunąć z mieszkanie firany, dywany oraz ozdobne obrazy z włókien.
Ważne jest utrzymanie odpowiedniej temperatury w mieszkaniu, optymalną jest 19-20°C. Pamiętajmy o wietrzeniu mieszkań aby powietrze nie było zbyt suche. Działa to jednak też w drugą stronę i trzeba uważać aby powietrze nie było za wilgotne. W tym przypadku dobrze jest zastosować w domu specjalne urządzenia, które będą kontrolować odpowiedni poziom wilgotności w mieszkaniu. Zbyt wilgotne powietrze również może okazać się szkodliwe.
Pościel z łóżka powinna być prana raz w tygodniu w temperaturze minimum 60° a kołdry i poduszki wietrzone w mroźnych temperaturach, dopiero wtedy pozbędziemy się roztoczy. Należy unikać wszelkich wełnianych nakryć na łóżka i zadbać o to, by pościel była typowa dla alergików - pozwoli to zapobiec rozwojowi roztoczy.
Wyklucza się posiadanie zwierząt w domu, w tym przede wszystkim kotów, które nie tylko gubią sierść ale również naskórek. Alergenem jest wydzielina w gruczołów łojowych na skórze. Koty zimą większość czasu przebywają w domu w związku z czym ilość alergenów jest bardzo duża.
Pierwsze pyłki już w styczniu
W styczniu gdy jest mroźno i zimno a wszędzie leży śnieg nikt nie bierze pod uwagę, że kichanie czy katar może być powodem alergii. W tym miesiącu zaczynają się pierwsze pylenia leszczyny. Jeżeli styczeń jest ciepły to pylenie zaczyna się już na początku miesiąca.
Zimne i wilgotne powietrze okazuje się również być zagrożeniem dla alergików. Połączone z unoszącym się w powietrzu dwutlenkiem siarki tworzy kwas siarkowy. Takie zanieczyszczenie obniża system immunologiczny a ich połączenie drażni błonę śluzową co jest bardzo szkodliwe dla alergików. Zaleca się osłanianie dróg oddechowy w przypadku wilgotnego i mroźnego powietrza a nawet pozostanie w domu w takich okresach.
Zimą wiele osób, które zgłasza się do lekarza z objawami alergii leczona jest antybiotykami, ponieważ bardzo często zapomina się o okresach pylenia drzew. Tak wielotygodniowe leczenie okazuje się jednak leczeniem nie dającym oczekiwanych skutków.
Ważne jest zatem aby w okresie jesienno-zimowym chronić się przed wirusami, ponieważ mogą one prowadzić do alergii.